Czy Was też pakowanie zawsze tak bardzo przeraża? Jako osoba, która zapomina o całym świecie i potrafi się zgubić stojąc w miejscu, zdecydowanie nie cierpię pakowania. Z dzisiejszych doświadczeń udzielę Wam kilku rad jak się NIE pakować:
1. Rzucaj wszystkie rzeczy na jedną kupę z myślą "zaraz to posegreguję"
2. Odkładaj rzeczy na dziwne miejsca z myślą "zaraz włożę to do walizki"
3. Pakuj kilka grup rzeczy naraz
4. Najlepiej podczas pakowania zrób sobie kawę, herbatę i rozmawiaj z dziesięcioma osobami na fejsbuku.
5. Pakowanie? A moje paznokcie?!!!
6. Gub wszystko i wmawiaj ludziom, że samo od Ciebie uciekło.
7. Usiądź na walizce i rozpłacz się, że znowu nie udało Ci się spakować przed północą.
8. Zrób kolejną kawę - teraz i tak się nie wyśpisz.
9. Weź same rzeczy na piękną pogodę - przecież dla mnie zawsze świeci słońce!
10. Wyrzuć wszystko i zacznij od początku!!! Czy to zagubiony ręcznik? ;)
11. Oglądaj miliony filmików instruktażowych "jak się spakować"
Zwiedziłam pół świata, a pakowanie zawsze będzie moją zmorą.
Jestem kobietą. PRZECIEŻ WSZYSTKO MI SIĘ PRZYDA!!!!
Wakacyjne dylematy.
Jakieś sprawdzone sposoby na pakowanie?
Pakuję się, więc jestem.
Marta
Mi mama zawsze mówi, że wynajmie mi ciężarówkę, która zawiezie wszystkie moje rzeczy <3 Najważniejsze to wziąć misia, podusie, dobry humor i kasę, resztę można kupić albo pożyczyć :D
OdpowiedzUsuń